Sheffield: Przyjmujemy tylko Polaków

Budowlańcy z Sheffield nie kryją niezadowolenia… z faktu, że pracodawcy chętniej wybierają ich polskich kolegów po fachu, ponieważ mniej ich to kosztuje.  Jak informuje serwis The Star, na budowach w Sheffield pracuje coraz więcej Polaków. Niektóre firmy zdecydowały się nawet na zatrudnienie tłumacza, by bez kłopotów porozumiewać ze swoimi polskimi pracownikami. Władze Northfield Construction, przedsiębiorstwa

Budowlańcy z Sheffield nie kryją niezadowolenia…

z faktu, że pracodawcy chętniej wybierają ich polskich kolegów po fachu, ponieważ mniej ich to kosztuje.

 Jak informuje serwis The Star, na budowach w Sheffield pracuje coraz więcej Polaków. Niektóre firmy zdecydowały się nawet na zatrudnienie tłumacza, by bez kłopotów porozumiewać ze swoimi polskimi pracownikami.

Władze Northfield Construction, przedsiębiorstwa budowlanego, które zajmuje się realizacją największych projektów budowlanych w mieście, przyznają, że Polacy stanowią już 25 proc wszystkich zatrudnionych przez firmę.

„Z 400 naszych pracowników, 109 to Polacy” – mówi Simon Harrisom, który zajmuje się rekrutacją. „Podczas rozmów kwalifikacyjnych pomaga nam tłumacz. Mamy też pracownika, który jest w kontakcie z Home Office i dba o to, by pracownicy posiadali potrzebne dokumenty” – dodaje.

Mężczyzna dementuje też plotki, że firma oferuje Polakom niższe stawki niż Brytyjczykom. Budowlańcy z Sheffield twierdzą jednak, że Polaków zatrudnia się, ponieważ są „tańsi”.

„Obawiam się bankructwa. Klienci mówią mi, że jestem za drogi” – żali się 37-letni Julian Haines. Mężczyzna twierdzi, że wynagrodzenie Polaków to £9 na godzinę, podczas gdy Brytyjczycy zarabiają £14.

Mieszkańcy miasta twierdzą też, że dochodzi już do takich sytuacji, gdy pytając o pracę na budowie w odpowiedzi słyszą: „Przykro nam, ale przyjmujemy tylko Polaków”.

Podobne artykuły

Leave a Comment

Your email address will not be published. Required fields are marked with *