Niebezpieczeństwa i możliwości zawiązywania znajomości i odczuwania wspólnotowości jakie udostępnia sieć. Cyberprzestrzeń rozumiem tutaj jako wykorzenienie wspólnej przynależności z ram geograficznego terytorium, a w zamian przeniesienie jej do sieci, która oferuje coraz więcej możliwości, niestety pozostających ciągle poza ramami realnego doświadczania. Niesie również za sobą niebezpieczeństwo realnej samotności. Mimo możliwości Internetu, który oferuje nam uczestnictwo
Niebezpieczeństwa i możliwości zawiązywania znajomości i odczuwania wspólnotowości jakie udostępnia sieć.
Cyberprzestrzeń rozumiem tutaj jako wykorzenienie wspólnej przynależności z ram geograficznego terytorium, a w zamian przeniesienie jej do sieci, która oferuje coraz więcej możliwości, niestety pozostających ciągle poza ramami realnego doświadczania. Niesie również za sobą niebezpieczeństwo realnej samotności. Mimo możliwości Internetu, który oferuje nam uczestnictwo w różnego rodzaju wspólnotach, w których interakcje coraz bardziej przypominają kontakty face- to- face, nigdy nie zagwarantuje on nam bezpieczeństwa i azylu, możliwego tylko w realnym miejscu będącym naszą prywatna przestrzenią społeczną. Wszystkie te odrealnione elementy przyniosła nam globalizacja ze swoimi innowacjami technologicznymi i obalaniem wszelkich granic, politycznych, gospodarczych, terytorialnych, przestrzennych, kulturowych,… Jej obecność na wszystkich poziomach naszego zycia jest niezaprzeczalna.
Wyobraźnia
Współcześnie, pojęcia lokalności, tożsamości i identyfikacji ulegają zmianie. Arjun Appadurai, hinduski antropolog upatruje tych zmian w bardzo istotnej roli naszej wyobraźni, na której pracę, wpływ mają współczesne media i migracje. Według myśliciela, wyobraźnia właśnie kształtuje życie współczesnego człowieka. Media elektroniczne są przyczyną zmian, jakie zachodzą w działaniu dzisiejszych mass mediów i innych mediów tradycyjnych, ich ogólna dostępność i tempo, z jakim wdrażają się w codzienne życie sprawiają, że odgrywają istotną rolę w wyobrażeniach jednostek o ich własnym życiu. Podobnie rzecz się ma z migracjami, czyli ruchliwością przestrzenną jednostek. Choć migracje nie są zjawiskiem nowym w historii, w połączeniu z przepływem medialnym, obrazów i innych elementów kultury mediów, są przyczyną nowych, niestabilnych relacji międzyludzkich. Dodatkowo, razem z mediami elektronicznymi wpływają na nowy porządek świata i pracę w nim wyobraźni. Zarówno przekaz elektroniczny jak i jego odbiorcy nie są zamknięci w jednej, lokalnej przestrzeni i choć nie całe audytorium ulega migracjom to, tylko niektóre filmy czy widowiska telewizyjne, nie mają dziś nic wspólnego z wydarzeniami, dziejącymi się w odległych miejscach na Ziemi. Wyobraźnia ma być przestrzenią, w której jednostki i grupy, połączą elementy globalne z własnymi pomysłami na nowoczesne życie. Decyzja o podróżach, zmianie miejsca pracy i zamieszkania nie jest niczym nadzwyczajnym. Jednak różnica między tradycyjnymi a współczesnymi migracjami polega na tym, że dzisiejsza decyzja o zmianie miejsca rzadko kiedy podejmowana jest poza ingerencją mediów. To one najczęściej pobudzają wyobraźnię powodując tęsknotę za nowym życiem, często nie mającym związku z ograniczeniami terytorialnymi. Z jednej strony pokazują, świat bez samotności przyjazny dla każdego, z drugiej strony okazuje się, że nie wszyscy mają do niego dostęp i to powoduje kolejne niepokoje i tęsknoty jednostek.
Nowa lokalność
Globalizacja i jej elektroniczne udogodnienia są stałym elementem i uczestnikiem kultury. Doprowadziła do wykształcenia wielu procesów, którym podlegają dziś jednostki. Oprócz organizacji świata wokół siebie, wielu z nas szuka innego punktu odniesienia, który egzystuje w ogólnie dostępnym ale i przelotnym, doznaniowym świecie sieci. Determinuje to rozważania nad kolejnym wymiarem lokalnej przynależności w tych globalnych warunkach. Jednym z efektów globalizacji jest Unia Europejska i kolejna, masowa emigracja, której uległo tak wielu Polaków. Każdy, kto zdecydował się na krok opuszczenia domu, kultury, w której się wychował i którą znał najlepiej musiał zmagać się z nowymi problemami w nowej rzeczywistości. Poznawanie i zamieszkiwanie innej przestrzeni, odnajdowanie w niej swojego miejsca i nowej roli to tylko przykłady problemów współczesnych emigrantów. Ważnym problemem stał się problem tożsamości i identyfikacji. Niezależnie bowiem, czy z myślą o powrocie, czy o pozostaniu „na stałe”, każdy na nowo musi zorganizować siebie w nowych warunkach. Miejsce zamieszkania i miejsce identyfikacji często różnią się od siebie, nie wykluczają jednak możliwości podwójnej tożsamości. Identyfikacja i przynależność są podtrzymywane zarówno przez przywiązanie terytorialne jak i przez pamięć o nim. Z pomocą, ale i z zagrożeniami przychodzą zdobycze technologiczne i Internet oczywiście. Mamy więc do czynienia ze społeczeństwem Naszej Klasy i Skype, które stają się często podstawą relacji społecznych i elementem wiążącym między tym, co było, a tym co jest. Realnie jednak, każdy otoczony jest lokalną przestrzenią społeczną. Jest ona nie tylko obszarem geograficznym, ale również obszarem społecznego zaangażowania, zarówno indywidualnego jak i grupowego, oraz społeczną strukturą znaczeń budującą naszą tożsamość. Tożsamość i przynależność do takiego, konkretnego miejsca pozwala na budowanie realnych związków i eliminację pozornego zaangażowania w kuszącej, zdeterytorializowanej cyberprzestrzeni.
Chcesz skomentować? Kliknij:
Leave a Comment
Your email address will not be published. Required fields are marked with *