Deszcze padające już przeszło miesiąc w naszym regionie, które doprowadziły do powodzi i wielkich strat materialnych…

oraz szkód i zakłóceń (zwłaszcza w okolicach Sheffield) teraz wywołały nieoczekiwaną katastrofę finansową dla Leeds i całego okręgu.

Oto z powodu rozmiękłej ziemi odwołano jedną z największych imprez handlowych kraju, przynoszącą duże dochody oraz- co najważniejsze- stymulującą rozwój regionu i podkreślającą jego znaczenie.

„The Country Land and Business Association’s Game Fair” (CLA) czyli coroczne wielkie targi, które pojawiają się w Yorkshire raz na cztery lata, mające się odbyć w najbliższy weekend na terenie Harewood Estate koło Leeds, zostały niestety odwołane tuż przed rozpoczęciem imprezy -co ma miejsce niezwykle rzadko.

W całej 49-letniej historii tej wielkiej imprezy jeszcze nigdy nie zdarzyło się, aby została anulowana. Niestety, grunt na terenie którego, już poczyniono sporo przygotowań (namioty, infrastruktura, ciężki sprzęt transportowy) zupełnie nie nadaje się do przeprowadzenia czegokolwiek poza jazdą buldożerami, pojazdami terenowymi bądź chodzeniem w gumowcach. Jest tak rozmiękły, ze wygląda to jakby odbywały się tam dopiero co rajdy terenowe. Krajobraz niczym na placu budowy gdzie prowadzi się roboty ziemne, zamiast wznoszonych kolejnych obiektów wystawienniczych. W miejscu gdzie miała być restauracja w specjalnym wielkim namiocie, jest jedna wielka masa śliskiego błota, po którym kilkanaście osób już ma problemy z chodzeniem, a cóż mówić o setkach gości. Po niemal każdym przejeździe jakiegoś pojazdu powstają rozjechane koleiny.

Ta nieoczekiwana sytuacja spowoduje -jak się już oblicza -ok. 50 milionów funtów strat dla regionu, wynikających z faktu, iż owe targi zawsze stymulowały rozwój regionu, ściągały inwestorów, handlowców oraz napędzały miejscową i regionalną koniunkturę.

W roku ubiegłym, w regionie południowo-zachodnim właśnie takie zyski dla regionu przyniosły Targi. Do tego dodajmy spodziewaną liczbę 150.000 gości oraz ok. 1000 wystawców, którzy już wcześniej zarezerwowali hotele, zorganizowali transport, zgromadzili niezbędne wyposażenie. Nie można również pominąć istotnej sprawy, jaką jest sam pobyt takiej liczby ludzi biznesu w Leeds i okolicy. Oznaczałby on gwałtowny wzrost konsumpcji a zatem dochody.

Niestety, ale wobec natury i deszczu organizatorzy byli bezradni. Paradoksalnie, ale typowa angielska pogoda nigdy wcześniej nie zakłóciła przebiegu targów, jednakże obecnie ilość wody w gruncie jest znacznie większa niż poprzednio -z uwagi na nieprzerwaną niemal ciągłość opadów.

Dla wielu osób, firm oraz przede wszystkim dla ekonomii regionu jest to niepowetowana strata, która jak się słusznie obawiają specjaliści od biznesu, będzie miała spore konsekwencje dla Leeds i okolicy.
Wiele umów, kontraktów nie zostanie zawartych, wiele towarów nie zostanie tu sprzedanych. Gordon Jackson- Przewodniczący „Leeds Hotel Association” -obawia się bardzo znacznych strat dla poszczególnych hotelarzy.

Zaś David Andrews, szef „Yorkshire Tourist Board” powiedział, ze jest to bardzo niedobra wiadomość, ale z punktu widzenia zarówno bezpieczeństwa jak i komfortu wszystkich uczestników- decyzja była jednak słuszna. Zamiast ostatnich przygotowań i przyjazdu gości mamy teraz procedurę zwrotu biletów…

Pomimo tej niewątpliwej katastrofy, oraz innych, poprzednio odwołanych z powodu opadów deszczu mniejszych imprez (takich jak np. The LAMMA Show, jeden z głównych pokazów agrokulturalnych- przerwany w połowie, North Yorkshire County Show –anulowany, Royal Show –przerwany w ostatni dzień) władze Yorkshire oraz zarządcy terenów, na których organizowane są liczne przecież w naszym regionie targi i pokazy (poza Harewood Estate również w Harrogate), mają nadzieję, ze w przyszłości impreza nadal zawita do nas. Meteorolodzy uspokajają, że nie mamy do czynienia z jakimiś specjalnymi anomaliami, lecz z wyjątkowo kapryśną i złą pogodą, ale przekonanie niektórych, ze to tylko niezwykle deszczowe lato- będzie raczej trudne.

To lato- zwane również jesienią- daje dowód nie tylko zachwiania równowagi w przyrodzie, ale jest również oczywistym przypomnieniem, że zwykła woda może pokrzyżować plany wszystkim – nawet, gdy w grę wchodzą miliony funtów.