Testy z języka angielskiego dla obcokrajowców z UE, którzy chcą podjąć pracę w brytyjskiej służbie zdrowia zostaną uproszczone. Powodem zmian, które nastąpią od 1 listopada,  jest zbyt duży współczynnik niezdawalności dotychczasowych egzaminów.

Obecnie pracownicy z UE muszą wykazać się swoimi umiejętnościami językowymi zdając International Language Testing System (IELTS). Jak informuje Evening Standard problemy z uzyskaniem z odpowiednej liczby punktów  wynikały szczególnie z części pisemnej, z której zdaniem mieli problem nawet  niektórzy Brytyjczycy. Obowiązujące obecnie testy językowe uważane są główny powód spadku podań o pracę – od czasu ubiegłorocznego referendum w sprawie Brexitu zauważono spadek aplikacji o 96 proc.

Brytyjska Rada ds. Pielęgniarek i Położnych (NMC) zapowiedziała, że zgodnie z nowymi zasadami, przed podjęciem pracy będzie trzeba zdać prostszy egzamin – Occupational English Test (OET), który został stworzony specjalnie dla pracowników szpitali i bazuje na słownictwie medycznym. Obecny egzamin IELTS wymaga od pielęgniarek znacznie szerszego zrozumienia złożonych pojęć naukowych.

Nowe zasady oznaczają również, że pielęgniarki z krajów anglojęzycznych, w tym Kanady i Australii, nie będą musiały już brać udziału w egzaminach. Zamiast tego będą musiały udowodnić, że pracowały przez co najmniej rok w kraju angielskojęzycznym i pomyślnie przeszły testy językowe. 

Zródlo: goniec.com