Manchester

Najwyższy poziom zagrożenia terroryzmem Po ataku w Manchesterze poziom zagrożenia terroryzmem Wielkiej Brytanii został podniesiony do najwyższego poziomu. Trwa śledztwo, które ma ustalić czy sprawa działał sam, czy w grupie. Taka decyzja władz oznacza, że brytyjski rząd w każdej chwili spodziewa się kolejnych ataków ze strony terrorystów. Podniesienie poziomu zagrożenia do stanu krytycznego oznacza też

Najwyższy poziom zagrożenia terroryzmem

Po ataku w Manchesterze poziom zagrożenia terroryzmem Wielkiej Brytanii został podniesiony do najwyższego poziomu. Trwa śledztwo, które ma ustalić czy sprawa działał sam, czy w grupie.

Taka decyzja władz oznacza, że brytyjski rząd w każdej chwili spodziewa się kolejnych ataków ze strony terrorystów. Podniesienie poziomu zagrożenia do stanu krytycznego oznacza też obecność wojska na ulicach, a także przy strategicznych miejscach i obiektach.
Tragiczny bilans zamachu w Manchesterze to 22 osoby zmarłe i 59 osób rannych (12 osób w wieku poniżej 16 lat). Matka 15-letniej Olivii Campbell potwierdziła śmierć swojej córki. 
Zmiana poziomu zagrożenia terroryzmem pojawiła się między innymi po tym, gdy śledczy nie potrafili w stu procentach wykluczyć czy Salman Abedi działał sam. Wzmocnionej obecność wojska i policji należy się również spodziewać na większości koncertów w Wielkiej Brytanii oraz przy okazji innych imprez masowych czy plenerowych.

Jednak brytyjska premier Theresa May zapewnia, że nie chce aby publiczność koncertów czy mieszkańcy Wielkiej Brytanii czuli się „zbyt zaniepokojeni” obecnością żołnierzy i policjantów. Dlatego zabezpieczenie takich imprez ma być dyskretne i jednocześnie skuteczne.

Najwyższe zagrożenie

Przypomnijmy, że najwyższy poziom zagrożenia terroryzmem w Wielkiej Brytanii do tej pory został osiągnięty tylko dwukrotnie. Po raz pierwszy został ogłoszony w 2006 roku.

Policjanci prowadzący obecnie śledztwo starają się przede wszystkim stwierdzić czy zamachowiec działał sam, czy był też częścią Grupy Operacyjnej odpowiedzialnych za ten zamach. We wtorek zatrzymano m.in. 23-latka, kolejne zatrzymania miały też miejsce w dwóch lokalizacjach w Manchesterze. Służby specjalne cały czas badają życiorys zamachowca próbując ustalić jego krąg znajomych i powiązania z ISIS. Szef policji w Manchsterze stwierdził, że to „największa tragedia” jaką policjanci pamiętają w mieście.

Dwudziestodwuletni były student Salman Abedi urodził się w Manchesterze. Z pochodzenia był Libijczykiem. W UK mieszka jego rodzina, zarówno w Manchesterze, jak i Londynie. Jego rodzeństwo jest przesłuchiwane przez policję. Tak zwane Państwo Islamskie wzięło odpowiedzialność za zamach, ale wiadomość ta nie jest jeszcze ostatecznie potwierdzona.

Jeśli ktokolwiek ma informacje mogące pomóc śledztwu – może dzwonić infolinię antyterrorystyczną 0800 789321. 

Wśród ofiar poniedziałkowego zamachu terrorystycznego w Manchesterze znajduje się co najmniej dwoje Polaków, jeden jest ranny, a jego stan jest stabilny – poinformowało polskie MSZ.

Ofiarami są rodzice dwóch dziewczyn, którzy przyjechali po córki, aby je zabrać do domu po koncercie. – W zamachu w Manchesterze zginęło dwoje poszukiwanych dotąd Polaków. Dzisiaj rano dotarła do nas wiadomość, że nie przeżyli tego wybuchu – powiedział w „Porannej rozmowie” w RMF FM szef polskiego MSZ Witold Waszczykowski. – Dzieci są bezpieczne, są pod opieką służb brytyjskich i polskiego konsulatu. Jedna z nich jest nieletnia, więc jest pod kontrolą również służb rodzinnych – dodał.

„Łączymy się w bólu z rodziną i bliskimi ofiar i przekazujemy najszczersze wyrazy współczucia. Informujemy, że konsulowie otoczyli opieką rodzinę ofiar. Niezbędną pomoc konsularną otrzymują także ranny obywatel RP i jego rodzina. Apelujemy do Polaków przebywających w Manchesterze o zachowanie szczególnej ostrożności i stosowanie się do zaleceń miejscowych służb” – to z kolei słowa zawarte w komunikacie Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Najmłodszą ofiarą poniedziałkowego zamachu jest 8-letnia Saffie Roussos. 

Źródło:Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk

Podobne artykuły

Leave a Comment

Your email address will not be published. Required fields are marked with *