Pierwsze opady śniegu mogą wystąpić na górzystych terenach północnej Anglii i Szkocji, ale generalnie trzeba się spodziewać, że ten weekend będzie zdecydowanie bardziej zimowy, niż jesienny. Meteorolodzy przewidują, że mroźna aura może się też utrzymać kilka dni dłużej i towarzyszyć nam w przyszłym tygodniu. 

Trudno jak na razie przewidzieć, jaka będzie tegoroczna zima, na podstawie obecnych analiz określenie czy będzie ona mroźna, mokra czy ciepła jest dość skomplikowane. Jednak komputerowe symulacje dają nam obecnie 30 proc. więcej szans na to, że ta zima w UK będzie zimniejsza od średniej. 

– Wprowadziliśmy do systemu wszelkie potrzebne dane dotyczące tegorocznych prądów strumieniowych i wiele innych informacji potrzebnych do wygenerowania długoterminowej prognozy. Wygląda na to, że ten weekend będzie mroźną zapowiedzią takiej zimy, która w zdecydowany sposób zapisze się jako prawdziwa mroźna zima. Mamy na to 30 proc. więcej szans niż przed rokiem. Początek zimy może być typowy dla UK, czyli dość łagodny, ale potem może być naprawdę zimno – mówi prof. Adam Scaife z Met Office Hadley Centre. 

Zmiany pogodowe w UK nie są czymś nowym. Nagły spadek temperatury, z którym będziemy mieli do czynienia w ten weekend był poprzedzony informacją o tym, ze październik był rekordowo suchym miesiącem na Wyspach. Na przykład w Szkocji spadła zaledwie jedna trzecia deszczu w porównaniu do ubiegłych lat. Za to było zdecydowanie więcej słońca. 

Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk