Amnestia dla obywateli UE Nowe informacje dotyczące losów wielu imigrantów mieszkających i pracujących na terytorium Wielkiej Brytanii zostały właśnie opublikowane przez dziennik „Daily Telegraph”. Przedstawione przez gazetę dane są nie tyle ciekawe, co noszące znamiona oficjalności, gdyż mają one pochodzić z najnowszego raportu brytyjskiego ministerstwa spraw wewnętrznych, czyli Home Office. Według raportu, wszystko wskazuje
Amnestia dla obywateli UE
Nowe informacje dotyczące losów wielu imigrantów mieszkających i pracujących na terytorium Wielkiej Brytanii zostały właśnie opublikowane przez dziennik „Daily Telegraph”. Przedstawione przez gazetę dane są nie tyle ciekawe, co noszące znamiona oficjalności, gdyż mają one pochodzić z najnowszego raportu brytyjskiego ministerstwa spraw wewnętrznych, czyli Home Office. Według raportu, wszystko wskazuje na to, iż obywatele Unii Europejskiej zamieszkujący Wielką Brytanię mogą być spokojni o swój los. Rząd ma bowiem zagwarantować im prawo pobytu w państwie, nawet po opuszczeniu przez niego Unii.
Jak wiadomo już od jakiegoś czasu – opuszczenie Wspólnoty przez Wielką Brytanię zbliża się wielkimi krokami. Dokładnie tydzień temu szefowa rządu, Theresa May ogłosiła, iż uruchomienie artykułu 50. Traktatu o Unii Europejskiej planowane jest na marzec 2017 roku. Biorąc pod uwagę zapiski prawne dotyczące procedury wyjścia, negocjacje z innymi krajami europejskimi miałyby zakończyć się w roku 2019 i byłyby zwieńczeniem procedury wyjścia. Ta właśnie data miałaby, według wcześniejszych doniesień, stanowić datę wyjazdu wielkiej rzeszy imigrantów z Wielkiej Brytanii.
Prawdopodobnie jednak do tego nie dojdzie. Według raportu Home Office, na który powołuje się „Daily Telegraph”, zdecydowanej większości obywateli Unii Europejskiej zostanie zagwarantowane prawo pobytu (zwane dalej „prawem rezydencji”). Legalnie przebywający na terenie UK imigranci nie mają się więc czego obawiać – taka gwarancja pozbawi rząd prawnej możliwości deportacji. Byłoby to zresztą niewykonalne, a nawet jeśli rząd próbowałby tego dokonać, wymagałoby to ogromnych nakładów finansowych, na które gospodarka brytyjska nie mogłaby sobie pozwolić – w Wielkiej Brytanii mieszka aż 3,6 miliona ludzi pochodzących z krajów Unii Europejskiej, z czego tylko 600 tysięcy mogłoby zostać wydalonych. Naszych rodaków jest tutaj ,według ostatnich oficjalnych rachunków, 916 tysięcy.
Wiele wskazuje jednak na to, że nie przymusowo wydalony nie zostanie nikt. Nawet te 600 tysięcy imigrantów, których status prawny jest niepewny, będzie mogło oficjalnie na stałe zamieszkać w Wielkiej Brytanii – obejmie ich tzw. amnestia. Ta procedura nie jest jeszcze pewna i w dalszym ciągu jest opracowywana przez rząd. Według „Daily Telegraph”, wciąż jest to kwestia, która budzi obawy. Władze nie są pewne, jakie nastroje społeczne mogłaby taka decyzja wywołać i czy nie byłoby to sprzeniewierzenie się postulatom ludzi, którzy głosowali za wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Obawy te nie są bezpodstawne – głównym zagrożeniem dla polityki imigracyjnej kraju są prognozy wskazujące na to, iż prawdopodobnie jeszcze przed oficjalnym opuszczeniem UE, do Wielkiej Brytanii napłynie wielu imigrantów, którzy liczyć będą właśnie na wspomnianą wcześniej amnestię.
Nikt w rządzie brytyjskim nie ukrywa, że imigranci z pewnością staną się jednym z najważniejszych punktów negocjacji. O możliwość pozostania będą walczyć wszystkie państwa europejskie i z tym negocjatorzy powinni się liczyć. Nie wiadomo, czy amnestia dojdzie do skutku, ale mimo wszystko, z ogromnym prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością, spać spokojnie mogą ci, których status prawny na Wyspach jest już uregulowany.
Źródło: „Daily Telegraph”
Leave a Comment
Your email address will not be published. Required fields are marked with *