Nie będzie takie łatwe Wszystko wskazuje na to, że mieszkańcy Wielkiej Brytanii najbardziej odczują zaostrzone kontrole graniczne w UE, których domaga się Francja po ostatnich atakach terrorystycznych. Francuzi chcą, aby wszyscy obywatele UE opuszczając lub wracając do unijnej strefy swobodnego podróżowania składającej się z 26 państw, przechodzili drobiazgowe kontrole. Jeśli plany wejdą w życie, a
Nie będzie takie łatwe
Wszystko wskazuje na to, że mieszkańcy Wielkiej Brytanii najbardziej odczują zaostrzone kontrole graniczne w UE, których domaga się Francja po ostatnich atakach terrorystycznych.
Francuzi chcą, aby wszyscy obywatele UE opuszczając lub wracając do unijnej strefy swobodnego podróżowania składającej się z 26 państw, przechodzili drobiazgowe kontrole. Jeśli plany wejdą w życie, a to okazać się może już jutro, to zmiany najbardziej odczują mieszkańcy Wielkiej Brytanii, która jest poza strefą Schengen.
Mieszkańcy Wielkiej Brytanii podróżując na kontynent będą za każdym razem traktowani jako osoby wkraczające lub opuszczające strefę Schengen, bowiem granica francusko-brytyjska jest granicą zewnętrzną tej strefy.
Francuzi w trzystronicowym liście zaapelowali do europejskich ministrów spraw wewnętrznych o zwołanie na piątek pilnego spotkania w tej sprawie. Francuska dyplomacja wezwała też do przyjęcia szybkich zmian w prawie, które pozwalać będą na bardziej drobiazgowe kontrole wszystkich podróżujących drogą lotniczą wewnątrz Unii Europejskiej. Francuzi chcą też lepszej kontroli handlu bronią, monitorowania transakcji gotówkowych i elektronicznych i lepszej wymiany informacji pomiędzy służbami wywiadowczymi w UE.
Każdy obywatel UE opuszczając lub wjeżdżając do strefy Schengen powinien być sprawdzany w specjalnej bazie, której celem będzie wyszukiwanie potencjalnych terrorystów. Jeśli tak się stanie, podróżni z Wielkiej Brytanii będą musieli się przygotować na dłuższe kolejki do odprawy na lotniskach. Również osoby korzystające z połączeń Eurostar np. do Paryża czy Brukseli będą się musiały liczyć z kolejkami.
Francuzi doskonale wiedzą jakie jest tempo podejmowania decyzji w UE, dlatego opinia publiczna i krajowe media domagają się wprowadzenia zmian w trybie wyjątkowym. Francja chce także rozmieszczenia „zespołów szybkiego reagowania” straży granicznej, które działałyby głównie na granicy turecko-greckiej. Nie będzie to proste, bo Ateny już teraz dały wyraźny sygnał, że taki pomysł Grekom się nie podoba.
„Natychmiastowe, wzmocnione, systematyczne i skoordynowane kontrole na zewnętrznych granicach strefy Schengen są niezbędne dla zagwarantowania bezpieczeństwa obywateli UE. Antyterrorystyczna baza danych musi być również na bieżąco aktualizowana.
Źródło: Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk
Leave a Comment
Your email address will not be published. Required fields are marked with *