Przeciętna rodzina straciła blisko 500 funtów

W wyniku zmian w systemie świadczeń socjalnych i rozliczeń podatkowych, wprowadzonych przez rząd Camerona, przeciętna rodzina straciła blisko 500 funtów rocznie – wynika z najnowszych analiz brytyjskiego urzędu statystycznego.

Średnia dla jednego gospodarstwa domowego w UK wynosi dokładnie 489 funtów. Oczywiście część rodzin straciła dużo więcej, ale zmian praktycznie jeszcze nie odczuły.

Kto stracił najwięcej na reformie rządowej? Bez wątpienia rodziny o najniższych dochodach, w których wychowują się dzieci. Takie gospodarstwa pozbawione zostały rocznie kwoty ponad 1200 funtów. Z kolei z grona najbogatszych rodzin z dziećmi, możemy wybrać te, które straciły nawet 5 350 funtów rocznie. Jednak ich dochody są na tyle wysokie, że strata nie jest bolesna. Najmniej dotknięte reformą – przynajmniej nominalnie – są rodziny o średnich dochodach.

– Z jakiej strony nie spojrzeć, to najbardziej na tych zmianach straciły rodziny o najniższych i najwyższych dochodach. Oczywiście bardziej dotkliwie, z racji mniejszych zasobów, odczuły zmianę te pierwsze. Wzrost kwoty zwolnionej od podatku odegrał ważną rolę w ochronie gospodarstw domowych o średnich dochodach – mówi James Browne, ekonomista i autor raportu.

Procentowo wygląda to tak, że najbiedniejsze rodziny straciły około 4 proc. swoich dochodów, średnio zamożne gospodarstwa 2,5 proc, a najbogatsi niewiele więcej niż 2,5 proc. Dlatego też eksperci mówią wprost, że rodziny o średnich i wysokich dochodach wyszły z tej reformy „praktycznie obronną ręką”. Jak to zwykle bywa, najbardziej dostało się najbiedniejszym rodzinom wychowującym dzieci.

Geograficznie, najbardziej dotknięty przez reformę jest Londyn, gdzie średnia strata dla jednej rodziny to 1042 funty rocznie.

Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk