Zobacz fotorelację

Kiedy czekasz w deszczu na opóźniony koncert, oczekiwania rosną wprostproporcjonalnie do czasu spędzonego w niewygodnych warunkach.. Tak też było w sobotę 19.10 w Leeds, kiedy po raz pierwszy w Anglii wystapil Kamil Bednarek ze swoim zespołem. 

Gwiazda Mam Talent oraz Bitwy na głosy, to przede wszystkim 22 latek kochający reggae i granie dla ludzi.

Czy sprostał oczekiwaniom czekających w deszczu?

Myślę, że nie ma co do tego wątpliwości. Jeśli byli na sali sceptycy, którzy przyszli na koncert dla towarzystwa, to po występie pewnie zmienili zdanie.

Kamil Bednarek to wulkan energii, którą zaraża ludzi. W towarzystwie dobrych muzyków ze swojego zespołu stworzył w Polskim Ośrodku w Leeds prawdziwe święto muzyki reggae. Były największe przeboje Bednarka, covery światowych hitów, tańce oraz mnóstwo bisów, co razem nie mogło nikogo pozostawić nieusatysfakcjonowanym.

Deszcz przestał padać a opóźnienie chyba poszło w niepamięć po tym, jak po koncercie Kamil przez dwie godziny pozowal do zdjęć i rozdawał autografy.

Bo muzyka łączy a nie dzieli jest trafionym hasłem Bednarka, bo na koncert, oprócz wiernych fanek tłumnie przybyły całe rodziny i wiekowo zróżnicowana publiczność bawiła się razem wyśmienicie.

Trzeba sobie przy okazji powiedzieć , że programy typu Mam Talent czy X Factor, budzą wiele kontrowersji i pewnie otwierają przed uczestnikami tyle drzwi, ile zamykają w tym samym czasie, ale jeśli niektórym się udaj,e a Kamil Bednarek jest tego najlepszym przykładem, to może warto żeby powstawały kolejne edycje…

Więcej zdjęć:  https://www.facebook.com/#!/plus44events