Dzieci w szkołach jak „sardynki w puszce”?

Przepełnienie w szkołach Baby boom oraz napływ imigrantów spowodował niespotykane dotąd przepełnienie w szkołach w Wielkiej Brytanii. Wiele lekcji odbywa się w klasach tymczasowych, stworzonych z biur lub sal gimnastycznych. Niektóre szkoły wynajmują dodatkowe budynki, aby mieć gdzie prowadzić lekcje. Dziennik „Daily mail” skontaktował się z ponad 152 szkołami w Wielkiej Brytanii, w celu pozyskania

Przepełnienie w szkołach

Baby boom oraz napływ imigrantów spowodował niespotykane dotąd przepełnienie w szkołach w Wielkiej Brytanii.

Wiele lekcji odbywa się w klasach tymczasowych, stworzonych z biur lub sal gimnastycznych. Niektóre szkoły wynajmują dodatkowe budynki, aby mieć gdzie prowadzić lekcje.

Dziennik „Daily mail” skontaktował się z ponad 152 szkołami w Wielkiej Brytanii, w celu pozyskania informacji o tym jak planują poradzić sobie ze zbyt dużą liczbą dzieci w szkołach. Tylko 26 odpowiedziało.

Większość z nich zdecydowało, że klasy będą liczniejsze, nawet po 30 osób, jedna z placówek odwołała zajęcia dla pięciolatków, dopóki nie znajdzie się więcej miejsca.

Z tymczasowych sal, w których dzieci będą mogły się uczyć dopóki nie zostaną rozbudowane obecne placówki, skorzystało Hertfordshire, Nottingham, Barking i Dagenham, Richmond, Rotherham i Wakefield, Oxfordshire, Hertfordshire, Medway, Rotherham, Sunderland, Wakefield, Portsmouth.

W Barking i Dagenham, zaczęto rozbudowywać 70 proc. wszystkich budynków szkolnych.

The National Audit Office ostrzega, że we wrześniu 2014 roku może być potrzebne kolejne 240 tys. nowych miejsc w szkołach. Jednak rzecznik ministerstwa edukacji poinformował, że do 2015 roku ministerstwo planuje wydać pięć miliardów funtów na budowę szkół, bądź rozbudowę już istniejących. Ma to rozwiązać problem przepełnienia w placówkach edukacyjnych na terenie Wielkiej Brytanii.

Źródło: dailymail.co.uk

Podobne artykuły

Leave a Comment

Your email address will not be published. Required fields are marked with *