Najbardziej „rasistowskie” kraje na świecie

Wielka Brytania w czołówce Wielka Brytania znajduje się w czołówce najbardziej tolerancyjnych państw na świecie – twierdzą autorzy mapy, która przedstawia stopień nietolerancji wobec cudzoziemców na poszczególnych kontynentach. Część wniosków może zaskakiwać, bowiem okazuje się, że w ścisłej czołówce „nietolerancyjnego” zestawienia znalazły się takie kraje jak Bangladesz, Jordania, Indie czy region Hong Kong. Mapa powstała

Wielka Brytania w czołówce

Wielka Brytania znajduje się w czołówce najbardziej tolerancyjnych państw na świecie – twierdzą autorzy mapy, która przedstawia stopień nietolerancji wobec cudzoziemców na poszczególnych kontynentach.

Część wniosków może zaskakiwać, bowiem okazuje się, że w ścisłej czołówce „nietolerancyjnego” zestawienia znalazły się takie kraje jak Bangladesz, Jordania, Indie czy region Hong Kong. Mapa powstała na podstawie odpowiedzi mieszkańców m.in. na pytanie „Czy chciałbyś, aby twoimi sąsiadami byli ludzie innej rasy/narodowości?”. W kolejnych pytaniach chodziło już o wskazanie, jakich to ludzi szczególnie nie chcielibyśmy mieć za ścianą czy ogrodzeniem.

Okazuje się, że najbardziej nietolerancyjni są mieszkańcy Hong Kongu. Aż 71 proc. ankietowanych nie akceptuje odmienności rasowej po sąsiedzku. Kolejne miejsce zajął Bangladesz, następnie Jordania oraz Indie. Zgodnie z oczekiwaniami autorów badania, społeczeństwa zachodnie są dużo bardziej tolerancyjne pod tym względem. Respondenci ze Stanów Zjednoczonych tylko w 3,8 proc. mieli uwagi co do pochodzenia rasowego swoich sąsiadów.

Podobnie sytuacja wygląd w innych krajach anglojęzycznych. Mieszkańcy Wielkiej Brytanii, Kanady, Australii wypadli w badaniu jako tolerancyjni pod kątem oczekiwań wobec swoich sąsiadów. Autorzy mapy przekonują, że mieszkańcy UK są bardzo otwarci nie tylko na pochodzenie imigrantów, ale także na ich ojczysty język czy sprawy wyznaniowe. Tylko 2 proc. respondentów z UK stwierdziło, że miałoby opory przed sąsiadami, którzy wyznają inną religię niż oni.

Tolerancyjny zachód

Zdaniem autorów mapy, Europa jest nadal podzielona. Część zachodnia uchodzi na bardziej tolerancyjną. Jednak tu niechlubnie wyróżnia się Francja, gdzie widać rosnące nastroje antyimigranckie. Aż 23 proc. badanych we Francji nie chce za sąsiada przedstawicieli innych narodowości czy ras.

Eksperci podkreślają również, że wyniki badań w krajach zachodnich mogą nie do końca odzwierciedlać rzeczywistość. W USA czy w Wielkiej Brytanii nietolerancja cały czas jest niepoprawna politycznie i zahacza wręcz o tabu. Dlatego też część respondentów może nie przyznawać się w badaniach do anty imigranckich postaw i nietolerancyjnych poglądów. – Społeczeństwa zachodnie, w tym Amerykanie, są bardziej skłonni do kłamania w tego typu badaniach. Z drugiej strony przedstawiciele takich krajów jak Indie czy Jordania mówią raczej prawdę, bo tam nikt za to ich nie potępi, stąd też wyniki raportu mogą niektórych dziwić – komentuje Max Fisher z redakcji Washington Post.

Małgorzata Słuposka, MojaWyspa.co.uk

1 comment

Podobne artykuły

Leave a Comment

Your email address will not be published. Required fields are marked with *

1 Comment

  • xandra13
    3 czerwca 2013, 13:21

    szkoda tylko ze w praktyce czesto wyglada to zupelnie inaczej- przykre komentarze, wysmiewanie sie lub wytykanie palcami kiedy slysza polski jezyk

    REPLY