Miliony mieszkańców Wielkiej Brytanii narzekają na rosnące koszty transportu

Drożeją nie tylko bilety kolejowe, ale także wszelkie opłaty związane z poruszaniem się samochodem.

Utrzymanie własnego auta staje się coraz częściej przywilejem zamożnych – wynika z badań, przedstawionych przez londyński dziennik „Metro”. Paliwo jest coraz droższe, podobnie jak opłaty za ubezpieczenie samochodu.

„Dla wielu ludzi posiadanie własnego pojazdu jest przyczyną popadania w długi i nic nie wskazuje, żeby ta sytuacja miała się zmienić w najbliższym czasie” – twierdzi Malcolm Shepherd z organizacji charytatywnej Sustrans.

Brytyjczycy narzekają także na coraz wyższe ceny biletów kolejowych, a zapowiedziane na przyszły rok dalsze podwyżki wzbudzają szereg kontrowersji. Ponadto w tym samym czasie siatka połączeń autobusowych w całym kraju ma być zredukowana, co wielu mieszkańcom Wysp utrudni dojazd do pracy. Zdaniem „Metra”, aż 1,5 mln Brytyjczyków stanie wówczas przed ryzykiem utraty zatrudnienia.

„Pokazuje to błędną politykę transportową rządu. Przez te decyzje miliony osób zostaną pozbawione ważnych dla nich połączeń komunikacyjnych, których istnienie uznawano dotychczas za oczywiste” – podsumowuje Bob Crow ze związków zawodowych zrzeszających pracowników transportu.

Adriana C.