Bo „mówiły za głośno” i nosiły hidżab Zamieszkująca w Barnsley (pólnocna Anglia) para Polaków zaatakowała w pociągu dwie muzułmanki, bo ich zdaniem „mówiły za głośno” i nosiły hidżab. 30-letnia Beata J. i jej 32-letni partner Maciej M. jechali pociągiem relacji Leeds-Sheffield. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu, podobnie jak jego ciężarna narzeczona. 15 minut od chwili
Bo „mówiły za głośno” i nosiły hidżab
Zamieszkująca w Barnsley (pólnocna Anglia) para Polaków zaatakowała w pociągu dwie muzułmanki, bo ich zdaniem „mówiły za głośno” i nosiły hidżab.
30-letnia Beata J. i jej 32-letni partner Maciej M. jechali pociągiem relacji Leeds-Sheffield. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu, podobnie jak jego ciężarna narzeczona. 15 minut od chwili ruszenia pociągu, Polak podszedł do siedzących nieopodal dwóch muzułmanek i w niewybredny sposób kazał się im „zamknąć”, bo były „za głośno”, dodając, że przecież „i tak nie potrafią mówić po angielsku”.
Jedna z zaatakowanych – Hana Farah – poprosiła Macieja M., aby zostawił je w spokoju, co tylko rozjuszyło Beatę J. Polka głośno dała wyraz swojej dezaprobaty z faktu, że kobiety noszą hidżab – tradycyjne dla islamu chusty, zakrywające włosy, uszy i szyję. Beata J. usiadła naprzeciw przestraszonych muzułmanek, krzycząc, aby zdjęły okrycia głowy i „wracały do swojego kraju, bo tu nikt ich nie chce”. Dodała też, że „biała osoba nigdy by czegoś takiego nie założyła”, po czym zerwała jednej z nich szal z głowy.
Gdy pociąg dojechał do Barnsley, policja aresztowała polską parę za zakłócanie spokoju, jednak przesłuchanie przełożono na następny dzień – do czasu, aż zatrzymani wytrzeźwieją.
Hana Farah i Ithil Ibrahim nie wniosły oskarżenia przeciw Polakom, twierdząc, że wolą, aby – zamiast pójść do więzienia – zdali sobie sprawę, że to, co zrobili było złe.
Podczas rozprawy sądowej sędzia Michael Murphy poinformował, że „sądy nie mogą uczyć ludzi cywilizowanego zachowania, ale mogą karać tych, którzy nie potrafią się zachować”.
Beata J. otrzymała wyrok 3 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 12 miesięcy oraz obowiązek odpracowania społecznie 120 godzin. Maciej M. ukarany został 80 godzinami prac społecznych.
1 comment
1 Comment
janax
22 sierpnia 2012, 14:12„Nikt tu nie chce muzułmanek”,za to wszyscy chcą takie polskie” kulturalne” towarzystwo jak ta para.Pobłażliwość tut sądów w stosunku do takiego marginesu zwala z nóg.Wg mnie,większość(bo nie wszyscy) przebywających tu polaczków tut władze powinny zapakować do bydlęcych wagonów i wysłać tam skąd przybyli,tj jest do POLSKI.Może normalny człowiek mógłby spokojnie przejść ulicą,pojechać autobusem nie musząc wysłuchiwać na każdym kroku tej ,jak to powiedział sędzia ,cywilizowanej hołoty
REPLY