Rozliczanie się gotówką jest niemoralne

Tak przynajmniej uważa brytyjski wiceminister skarbu David Gauke Jego zdaniem rozliczanie się z fachowcami czy kontrahentami przy użyciu gotówki jest jednoznaczne z chęcią uniknięcia podatku. Stwierdzenie polityka wywołało na Wyspach spore poruszenie. David Gauke od dłuższego czasu przedstawiany jest w brytyjskich mediach jako minister walczący o większe wpływy podatkowe. Najpierw głośne stały się jego zapowiedzi

Tak przynajmniej uważa brytyjski wiceminister skarbu David Gauke

Jego zdaniem rozliczanie się z fachowcami czy kontrahentami przy użyciu gotówki jest jednoznaczne z chęcią uniknięcia podatku. Stwierdzenie polityka wywołało na Wyspach spore poruszenie.

David Gauke od dłuższego czasu przedstawiany jest w brytyjskich mediach jako minister walczący o większe wpływy podatkowe. Najpierw głośne stały się jego zapowiedzi o utrudnianiu życia bogaczom trzymającym swoje fortuny w zagranicznych bankach. Teraz wszystkie media cytują jego wypowiedzi dotyczące rozliczeń gotówkowych – czytamy w serwisie BBC News.
Zdaniem ministra postępujemy wysoce niemoralnie, gdy na przykład za ekipie remontującej nasz dom zapłacimy gotówką. Równie amoralna postawa dotyczy każdego przypadku rozliczania się gotówką z kontrahentami, handlowcami i innymi osobami. Gauke stwierdził, że takie postępowanie jest równoznaczne z chęcią uniknięcia podatku VAT. Polityk dodał, że problem występuje dość powszechnie, a zredukowanie tego procederu zagwarantuje spore dochody dla skarbu państwa. 

– Jeśli dogadujesz się z hydraulikiem i płacisz mu gotówką pod stołem, aby uniknąć podatku, postępujesz niemoralnie. Głównie dlatego, że taka postawa sprawia, że inni muszą zapłacić tych podatków więcej. Niestety mamy do czynienia z dość powszechnym zjawiskiem w szarej strefie. Dwie strony dogadują się, aby zyskać pozorne korzyści, tymczasem skarb państwa traci na tym bardzo dużo. W efekcie rośnie wysokość innych podatków – wyjaśnia minister. 

– Jeśli ktoś oferuje mi 10 procent zniżki, ale zaraz dodaje, że upust może wynieść 20 procent pod warunkiem, że dam mu gotówkę do ręki, to jest dla mnie jasne, że chodzi o uniknięcie płacenia podatku. Tak właśnie działa szara strefa. Mogę zapewnić, że nigdy nie oferowałem nikomu takiego rozwiązania. Jeśli ktoś ma zwyczaj proponowania rozliczeń gotówkowych w zamian za dodatkową zniżkę, musi być świadomy, że w ten sposób zwiększa obciążenia innych podatników – podkreśla Gauke.

Część polityków opozycji od razu skrytykowała tezy ministra skarbu. Ich zdaniem wymiar sprawiedliwości nie jest w stanie efektywnie kontrolować tego rodzaju rozliczeń, a policja w żaden sposób nie może wpłynąć na redukcję takich zdarzeń.  

Małgorzata Słupska, MojaWyspa.co.uk

 

 

3 comments

Podobne artykuły

Leave a Comment

Your email address will not be published. Required fields are marked with *

3 Comments

  • Sadie
    26 lipca 2012, 18:31

    Rozliczanie bezgotowkowe pociagnie za soba dodatkowe koszta dla malych biznesow bo beda ludzie musieli zaopatrzyc sie w czytniki kart kredytowych ktore kosztuja i za ktore pobierane sa prowizje.
    Jak bede chciala milkmanowi zaplacic 9 funtow to bede musiala placic karta?? Bzdura i kretynstwo…

    REPLY
  • juliusz31
    9 sierpnia 2012, 09:28

    super ,ale mogl dodac jeden argument ,ze placac pod stolem ,nie ma sie gwarancji na usluge .to wystarczy .

    REPLY
  • frontier
    14 sierpnia 2012, 11:41

    Dobra dobra, niech przestana wysylac miliony do Afryki i Indii i rozdawac benefity nierobom co od 10 i wiecej lat nie pracuja, to jest dopiero szara strefa! A czepiaja sie hydraulika co wzial 20 funtów bez VATu. I tak zaplaci podatek jak bedzie chcial cokolwiek kupic za te pieniadze.

    REPLY